Przekroczenie nacisków na osie pojazdu – GITD zmienia stanowisko w zakresie kar
Główny Inspektor Transportu Drogowego przekazał Wojewódzkim Inspektorom Transportu Drogowego stanowisko zalecając odstępowanie od nakładania kar pieniężnych za przekroczenia nacisków na osie, w następujących przypadkach:
1) pojazd nie przekracza dopuszczalnej masy całkowitej;
2) stwierdzony podczas pomiaru nacisk przekracza wartości dopuszczalne dla danej drogi, ale nie przekracza 11, 5 t;
3) trasa przejazdu po drodze o niższych parametrach związana jest z rozładunkiem lub załadunkiem towaru podlegającego przewozowi międzynarodowemu;
4) nie istniała alternatywna droga o nacisku osi pojedynczej 11, 5 t prowadząca do miejsca rozładunku lub załadunku;
5) trasa przejazdu sprowadzała do minimum wykorzystanie niezmodernizowanego odcinka drugorzędnej sieci drogowej;
6) podmiot wykonujący przewóz posiada licencję wspólnotową lub inne uprawnienie do wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego.
Decyzja GITD jest konsekwencją stanowiska Komisji Europejskiej, która wezwała Polskę do usunięcia uchybienia niewłaściwego wdrożenia dyrektywy Rady 96/53WE ustanawiającej dla niektórych pojazdów drogowych poruszających się na terytorium Wspólnoty maksymalne dopuszczalne wymiary w ruchu krajowym i międzynarodowym oraz maksymalne dopuszczalne obciążenia w ruchu międzynarodowym, tzw. „dyrektywy naciskowej”.
Zgodnie z Traktatem akcesyjnym Polska uzyskała zgodę na okres przejściowy trwający do 31 grudnia 2010 r., zgodnie z którym pojazdy mogły korzystać z niezmodernizowanej części polskich dróg wyłącznie pod warunkiem, iż spełniają polskie normy nacisku na oś. Po upływie tego okresu cała sieć drogowa miała zostać udostępniona pojazdom o nacisku 11,5 t na oś wykonującym międzynarodowe przewozy drogowe które powinny mieć możliwość dojazdu do wszystkich miejsc załadunku i rozładunku, niezależnie od kategorii drogi.
Co do zasady po drogach publicznych dopuszcza się w Polsce ruch pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 tony, jednak z zastrzeżeniem niektórych dróg, czyli dróg po których mogą poruszać się pojazdy o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi do 10 t oraz 8 t. Problem w tym, że tych ostatnich jest zdecydowanie więcej, gdyż łączna długość polskich dróg, które spełniają dopuszczalny nacisk 11,5 t na oś stanowi zaledwie niewielki procent całej sieci drogowej w Polsce. W konsekwencji bardzo często przewoźnicy byli narażeni na kary pieniężne w wysokości od 500 zł do 15 tys. zł, za brak zezwolenia, którego w praktyce bardzo często nie mogli uzyskać. Od kilku ostatnich lat środowisko przewoźników drogowych walczyło z administracją rządową o zmianę przepisów prawa w tym zakresie. Sytuacja powinna ulec zmianie w efekcie zmiany podejścia służb kontrolnych i odstępowania od karania, jeśli zostały spełnione ściśle określone warunki j.w. (źr. www.pspdgdynia.pl – DA)