Firmy transportowe inwestują w rozwiązania monitorujące na bieżąco trasę i pracę kierowców

Branża transportowa przechodzi technologiczną transformację. Unijne i krajowe regulacje prawne oraz konieczność optymalizacji działalności skłaniają firmy transportowe do korzystania z systemów telematycznych, które pozwalają na bieżąco zarządzać przebiegiem trasy, czasem pracy kierowcy, monitorować ładunek i parametry pojazdu. Oznacza dla przewoźników możliwość sprostania coraz surowszym przepisom i obniżania kosztów.

Polskie firmy mają  około 25%-owy udział w rynku europejskim, , według prognoz PwC do 2025 roku przewozy międzynarodowe będą rosnąć w tempie 1,8–2,2% rocznie. Wyzwaniem dla branży są unijne i krajowe regulacje prawne, wśród nich przepisy o płacy minimalnej, wprowadzone m.in. w Niemczech i Francji oraz przygotowany przez Komisję Europejską tzw. pakiet drogowy.

Za czas pracy na terytorium innego państwa polski kierowca ma otrzymywać takie samo wynagrodzenie jak lokalny pracownik na tym samym stanowisku, co dla rodzimych firm transportowych oznacza nie tylko wzrost kosztów, ale i nowe obowiązki administracyjne.  Największym jest wymóg dokumentowania czasu wjazdu i wyjazdu kierowcy z danego państwa  – rozwiązaniem mogą być oparte na GPS systemy telematyczne, które umożliwiają monitoring floty w czasie rzeczywistym.

Systemy telematyczne to konieczność nie tylko w przypadku międzynarodowych przewoźników, aby sprostać unijnym wymogom dotyczącym ewidencjonowania czasu pracy kierowców. Równie ważne są one dla krajowego  transportu dla kontroli parametrów dotyczących ładunku, prędkości pojazdu, zużycia paliwa czy aktualnej sytuacji na drodze przekładając się na oszczędność czasu i kosztów.     (źr. www.gospodarkamorska.pl – DA)