Chińskie regulacje dotyczące importu odpadów, a straty armatorów
W ocenie Drewry, żegluga kontenerowa może stracić rocznie nawet ok 5 mln TEU wskutek ostatniego zakazu Chin importu szerokiej gamy odpadów. W 2016 r. Chiny sprowadziły ok 30 mln ton odpadów papieru i ok 8 ton odpadów plastiku. Zakaz sprowadzania odpadów do Chin spowodował zwiększenie ilości odpadów w USA, Japonii i Europie w poszukiwaniu alternatywnych możliwości recyklingu. Problem dla armatorów leży w tym, iż odpady stanowiły znaczący procent wolumenu w relacji z Europy i Ameryki Północnej do Chin. Tylko USA eksportowały dotychczas do Chin 2/3 odpadów papieru (ok 13,2 mln ton) i chociaż odpady należą do nisko frachtowych ładunków, to jednak ich transport miał swój udział w kosztach repozycjonowania kontenerów do Chin. Drewry nie wyklucza, że straty mogą być częściowo zniwelowane importem innych towarów do Chin w związku ze zmianami i restrukturyzacją chińskiej gospodarki. Tak stało się już np. z importem wołowiny z USA i Europy. W 2016 r. wyniósł on 800,000 ton w porównaniu do tylko 6,000 ton 10 lat wcześniej. – wzrost wskutek rosnących dochodów i w konsekwencji wzrost konsumpcji mięsa, także wobec zniesienia zakazu Chin importu amerykańskiej wołowiny pochodzącej od zwierząt karmionych zbożem. (źr. www.theloadstar.co.uk – DA)