Rada UE ds. Transportu rozpatrzy wniosek Ministerstwa Infrastruktury RP o zbadanie przez Komisję Europejską skutków umowy między Unią a Ukrainą.
W poniedziałek 4 grudnia 2023 roku Rada UE ds. Transportu rozpatrzy wniosek Ministerstwa Infrastruktury RP o zbadanie przez Komisję Europejską skutków umowy między Unią a Ukrainą, która obowiązuje od 1 lipca 2022 roku. Właśnie na podstawie tej umowy kierowcy ukraińscy uzyskali możliwość wjazdu bez zezwoleń do UE w ramach przewozów dwustronnych i tranzytu, co spowodowało strajk i falę protestów polskich przewoźników na granicy z Ukrainą. Blokada polsko-ukraińskiej granicy doprowadziła do ponaddwukrotnego spadku liczby ciężarówek odprawianych z ładunkami komercyjnymi, wydłużyły się czasy dostaw ciężarówkami do UE: z 5 do 30 dni. Cena frachtu wzrosła
z 2–3 tys. euro do 10 tys. euro. Z kolei polscy przewoźnicy podnoszą, że Ukraińcy przejmują ładunki z Polski na Zachód i zaniżają stawki, co w konsekwencji prowadzi do upadłości polskich firm. Ministerstwo Infrastruktury RP porównuje, że udział polskich ciężarówek w transporcie między Polską a Ukrainą gwałtownie zmalał. Postulat przywrócenia zezwoleń na przewozy komercyjne poparły 18 listopada 2023 roku organizacje z pięciu państw: ZMPD (Polska), MKFE (Węgry), Cesmad Bohemia (Czechy), Cesmad Slovakia Linava (Litwa). Ich szefowie domagają się bezzwłocznego wypowiedzenia porozumienia UE–Ukraina lub wprowadzenia w nim istotnych zmian i umożliwienia powrotu do realizacji umów dwustronnych poszczególnych krajów UE z Ukrainą.
Kolejnym problemem jest także system e – kolejka wprowadzona przez ukraiński rząd. Pomimo blokady samochody szybciej przejeżdżają ze strony polskiej niż ukraińskiej. To pokazuje, że elektroniczna kolejka nie działa w sposób należyty, a sam Wiceprezes ASMAP Ukraina przyznaje, że system e-kolejka pracuje w trybie eksperymentalnym
Źródło: Rzeczpospolita e – wydanie z dn. 04.12.2023 r./HW