Maersk ponownie wstrzymuje tranzyty przez Morze Czerwone
Duński gigant transportowy, Maersk, zawiesza tranzyty przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską do odwołania. To już drugi raz w przeciągu ostatnich dwóch tygodni.
Decyzja jest bezpośrednią reakcją na atak bojowników Huti na statek Maersk Hangzhou, który został trafiony pociskiem, a następnie otoczony przez cztery małe łodzie, co zmusiło załogę do otwarcia ognia. Trzy z łodzi zostały unieszkodliwione przez śmigłowiec marynarki wojennej USA. Incydent miał miejsce w cieśninie Bab el-Mandeb podczas podróży z Singapuru do Portu Suez w Egipcie.
Chociaż nie było ofiar, Maersk zdecydował o wstrzymaniu tranzytów na czas trwania dochodzenia. To już drugi raz w ciągu dwóch tygodni, kiedy przewoźnik zawiesza rejsy przez ten region z powodu zagrożeń.
Firma prowadzi śledztwo w sprawie incydentu i zapewnia, że będzie minimalizować wpływ zaistniałej sytuacji na dostawy klientów.
– Trwa dochodzenie w sprawie. Będziemy kontynuować wstrzymanie ruchu ładunków przez ten obszar, podczas gdy dalej oceniamy sytuację, która stale się zmienia. W przypadkach, gdzie jest to najbardziej sensowne dla naszych klientów, statki zostaną przekierowane i będą kontynuować swoją podróż wokół Przylądka Dobrej Nadziei. Pozostajemy zobowiązani do minimalizowania wpływu na łańcuchy dostaw naszych klientów i będziemy nadal informować o sytuacji – ogłosił Maersk w wydanym komunikacie. Więcej informacji na ten temat na stronie: https://www.gospodarkamorska.pl/maersk-ponownie-wstrzymuje-tranzyty-przez-morze-czerwone-75509 (Źr.www.gospodarkamorska.pl-K.O)