Kolejny projekt zmian w SENT
Przewoźnik, który dostarczy olej opałowy pod inny adres niż ten, który został zgłoszony fiskusowi, zapłaci 100 tys. zł kary. Tak wynika z najnowszej wersji projektu nowelizacji ustawy o systemie monitorowania przewozu drogowego i kolejowego towarów (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2332). Popularnie jest ona określana jako „pakiet olejowy”.
Ministerstwo Finansów chce w ten sposób uszczelnić obrót olejem opałowym, który dziś jest często wykorzystywany niezgodnie z przeznaczeniem, czyli do celów napędowych. Budżet państwa traci na takim procederze ogromne kwoty, bo o ile od 1 tys. litrów oleju opałowego należy zapłacić 232 zł akcyzy, o tyle od porównywalnej ilości oleju napędowego już 1196 zł. Oszustwa w tym zakresie są karane już dziś. MF chce jednak połączyć kary z pełnym monitoringiem rynku, aby nie było szans na unikanie podatków. Projekt nowelizacji trafił już na Stały Komitet Rady Ministrów. Resort finansów chce, aby większość przewidzianych w nim zmian weszła w życie od września 2019 roku.(Źr. www.gazetaprawna.pl, pspd.gdynia.pl )