Parlament Europejski – manifestacja związkowców transportowych z Europy Zachodniej

Setki pracowników firm transportowych z krajów Europy Zachodniej manifestowało 29 maja br. przed Parlamentem Europejskim w Strasburgu domagając się lepszych warunków pracy dla kierowców. Polskie firmy z niepokojem patrzą na te żądania. Protestujący przynieśli ze sobą  tablice z hasłami nawołującymi do zakończenia „dumpingu społecznego w Europie”. Ze sceny zainstalowanej na platformie samochodu ciężarowego apelowali do europosłów, aby nie głosowali przeciwko „prawom pracowniczym i jakości życia”.

Europejska Federacja Pracowników Transportu (ETF), która zorganizowała protest domaga się, by komisja transportu Parlamentu Europejskiego poparła rozwiązania przewidujące, że po dwóch tygodniach jazdy kierowcy będą mieli zagwarantowany trzydniowy odpoczynek w domu. Takie rozwiązanie poparli wcześniej eurodeputowani z komisji zatrudnienia i spraw socjalnych, jednak to głosowanie komisji transportu zaplanowane na 4 czerwca będzie w tej sprawie kluczowe.

Sprawą jest mocno zainteresowany polski sektor transportu międzynarodowego, który przeciwstawia się żądaniom zachodnich związkowców. Polskie firmy wolałyby, żeby kierowcy mogli „kumulować” krótsze odpoczynki i wracali do domu po niecałych czterech tygodniach, ale na siedem dni.
Po przyjęciu stanowiska komisji transportu PE, nad propozycją będzie głosował cały Europarlament. Do przyjęcia przepisów potrzeba jednak zgody z Radą UE, w której zasiadają przedstawiciele państw członkowskich. Kraje UE nie ustaliły jednak jeszcze swojego stanowiska wobec tych rozwiązań.   (źr. www.gospodarkamorska.pl, DGP nr 104  – DA)